Opactwo Świętego Sykstusa w Westvleteren
Opactwo Westvleteren zamieszkują bracia z zakonu cystersów. Żyją oni zgodnie z regułą św. Benedykta. Swoje życie poświęcają modlitwie, czytaniu i pracy. W 1831 roku Jan-Babtist Victoor, wraz z przeorem i kilkoma mnichami założył tu klasztor zakonu cystersów. W ciągle rozwijającym się zgromadzeniu w 1840 roku wybudowano kościół opacki oraz szkołę podstawową. W maju 1839 roku, po otrzymaniu koncesji podpisanej przez króla Leopolda I, na terenie opactwa uruchomiono browar. W 1850 roku szesnastu braci zakonnych z Westvleteren wyjechało do Scourmont w pobliżu Chime, zakładając tam opactwo. W 1871 roku Papież Pius IX nadał klasztorowi w Westvleteren status opactwa.
Legendarne piwo trapistów
Początkowo mnisi warzyli piwo na własny użytek, następnie zaczęli je sprzedawać, czyniąc z browaru główne źródło utrzymania opactwa. W 1945 roku opat Gerardus Deleye zdecydował o zredukowaniu stale rozwijającego się browaru. Uważał, że ciągła praca przy warzeniu piwa odciąga mnichów od tego, co najważniejsze, czyli modlitwy i kontemplacji. W 1946 roku przekazano produkcję do pobliskiego, działającego do dziś browaru św. Bernarda w Watou. W 1962 roku przedłużono koncesję na następne 30 lat. Ostateczne w 1992 roku produkcja piwa powróciła do opactwa Westvleteren. Wymusiły to zmieniające się przepisy dotyczące warzenia piw trapistów. Od teraz jedynie piwa produkowane przez mnichów, w murach opactwa, mogły nosić miano piw trapistów.
Opactwo Westvleteren współcześnie
Warzymy, żeby żyć. Nie żyjemy po to, żeby warzyć.
Po zakończeniu współpracy z Westvleteren browar Świętego Bernarda zaczął warzyć własne piwo, popularne do dziś. Najbardziej znane piwo z tego browaru to St. Bernardus Abt 12. Współcześnie opactwo w Westvleteren warzy browar w murach klasztornych. Rocznie około 6000 hektolitrów. Do warzenia trzech piw trapistów: blond, 8 i 12 wykorzystuje się pięć naturalnych surowców. Wszystkie piwa są niefiltrowane i niepasteryzowane, poddane wtórnej fermentacji w butelce. Celem browaru opactwa Świętego Sykstusa jest finansowanie działalności opactwa i jego dzieł społecznych.
Ponieważ mnisi wybrali samotnicze życie, spędzone na modlitwie i w ciszy, dlatego klasztor i browar nie są udostępniane zwiedzającym. Zgromadzenie zaprasza gości do pensjonatu, aby doświadczyli życia wspólnoty spędzanego w ciszy i na modlitwie. Pobyt trwa od dwóch do sześciu dni. Wielu gości odwiedza także kaplicę pielgrzymkową i grotę Lourdes, miejsce modlitwy z figurą Matki Boskiej. Naprzeciwko opactwa znajduje się restauracja In de Vrede, serwująca wszystkie piwa warzone w opactwie Świętego Sykstusa w Westvleteren.